zakopane(strona 2/23)

Przed Polakami kolejna okazja na dłuższy wypoczynek. Tym razem mowa o "czerwcówce" która w tym roku zapowiada się rekordowa. - Obecnie widzimy znaczący wzrost rezerwacji w porównaniu do poprzedniego roku. Liczba ta jest trzykrotnie większa - zdradził nam Karol Wiak, ekspert z Nocowanie.pl.

Dla ludzi, których czasy studenckie przypadły na lata 90. XX w. lub wcześniej, wyjazdy w góry były tak nieodlącznym elementem życia, jak egzaminy w sesji i brak pieniędzy w drugiej połowie miesiąca. Nie były to wtedy miejsca ani specjalnie oblegane, ani szczególnie kosztowne. W poszukiwaniu śladów tamtych czasów ruszam do samego serca polskich gór - Zakopanego.

W weekend pogoda rozpieszczała w całym kraju, a następne dni zapowiadają się równie obiecująco. Wielu Polaków, którzy nie planowali wyjazdu na majówkę, zaczyna zmieniać zdanie i spontanicznie planuje wypady w różne części kraju. Postanowiliśmy sprawdzić, ile kosztuje majówka last minute i gdzie najtrudniej o nocleg.

Wolne miejsca na długi weekend topnieją z dnia na dzień, co nie dziwi, bo pogoda zapowiada się świetnie, a układ kalendarza jest wyjątkowo korzystny. Polacy stawiają na aktywny wypoczynek. - Czas spędzimy w ruchu na rowerach lub kajakach albo na zwiedzaniu - wynika z ankiety Nocowanie.pl przeprowadzonej wśród tysiąca turystów.

Wielkimi krokami zbliża się majówka, czyli ulubiony długi weekend Polaków. To moment kiedy uwielbiamy wyjeżdżać, ale nie zawsze z noclegiem - wiele osób stawia na jednodniowe wypady.

Polka, prowadząca w mediach społecznościowych konto "wyzszy_instytut_smaku" postanowiła podzielić się historią, która przytrafiła jej się w Zakopanem. "To co wydarzyło się dziś, nie może obejść się bez echa" - stwierdziła.

Już za dwa tygodnie ulubiony długi weekend Polaków. Choć w czerwcu (Boże Ciało) czy w sierpniu (Święto Wojska Polskiego) jest dużo cieplej, to majówka cieszy się największą popularnością. Jak wynika z najnowszych danych, właściciele obiektów noclegowych mają powody do zadowolenia. - Warto się pospieszyć z rezerwacją - podkreśla Karol Wiak z Nocowanie.pl.

Wjazdy kolejką na Kasprowy Wierch oraz na Gubałówkę przeżywają w wakacje prawdziwe oblężenie. Czy poza sezonem letnim również trzeba nastawić się na tłumy turystów? Z jakiej oferty można skorzystać wiosną? Czy w wyższych partiach Tatr nadal czuć prawdziwą zimę? Postanowiłam to sprawdzić i w kwietniowy, sobotni poranek zameldowałam się w Zakopanem.

Wójt Gminy Kościelisko przekazał dobre wieści, które powinny spodobać się nie tylko mieszkańcom wsi, ale także turystom. Od początku maja komunikacja w rejonie jednej z najpopularniejszych tatrzańskich miejscowości będzie jeszcze łatwiejsza.

Długi weekend majowy Polacy zawsze chętnie wykorzystują na wyjazdy. Tegoroczny wypada korzystnie, a wysokie temperatury dodatkowo zachęcają do planowania bliższych i dalszych wypadów. Wszystko to sprawia, że choć do majówki pozostał jeszcze prawie miesiąc, liczba rezerwacji sięga już 75 proc. tych złożonych w zeszłym roku. Eksperci alarmują, żeby nie zwlekać, bo wolne miejsca topnieją z każdym dniem.

Na początku marca cała Polska żyła sprawą "misia" z Krupówek. Pazerny przebieraniec wywołał falę krytyki, ale też wpłynął negatywnie na wizerunek Marka Zawadzkiego, który od lat legalnie działa w Zakopanem i ma nawet dyplom od lokalnych władz za promowanie regionu. Z prawdziwym misiem spotkała się Hanna Turnau, której wideo sprzed kilku tygodni stało się wiralem i rozpoczęło całą zakopiańską aferę.

Polacy coraz chętniej spędzają święta poza domem, a właściciele obiektów noclegowych starają się im ten czas uatrakcyjnić, oferując nie tylko uroczyste śniadanie, ale tez różne aktywności związane z wielkanocnymi tradycjami. W tym roku widać też ciekawy trend - w tym momencie Zakopane nie jest kierunkiem numer jeden. Turyści dalej wybierają się w góry, ale stawiają też na inne miejscowości.

Fenomen robienia zdjęć z Białym Misiem, który trwa na zakopiańskich Krupówkach od ponad 100 lat, ma trafić na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. - To początkowy etap prac nad wpisem, ale już jest wniosek opracowywany przy współpracy z Narodowym Instytutem Dziedzictwa – mówi Barbara Caillot z Oficyny Wydawniczej Oryginały.

Na Krupówkach już z daleka słychać dźwięki gitar i uderzania o drewniane pudło. Najpopularniejszą tatrzańską ulicą zawładnęły romskie kapele, z którymi starają się walczyć mieszkańcy miasta. Zdania turystów w tej kwestii są podzielone.

Kiedyś było to rzadkością, teraz staje się coraz częstsze. Dzikie zwierzęta wychodzą z lasów Tatrzańskiego Parku Narodowego i wybierają życie w Zakopanem. Wszystkiemu winni są ludzie, którzy je do tego przyzwyczajają.

W Zakopanem dobiega końca budowa krytego toru lodowego, który będzie jednym z najnowocześniejszych obiektów tego typu na świecie. Pozwoli łyżwiarzom na treningi od jesieni aż do późnej wiosny. W obiekcie znajdzie się także bieżnia lekkoatletyczna i ścianka wspinaczkowa. Tor będzie posiadał wszelkie homologacje do rozgrywania zawodów najwyższej rangi.

Szykują się zmiany na trasie do Palenicy Białczańskiej, gdzie rozpoczyna się popularny szlak nad Morskie Oko. TPN chce uporządkować ruch samochodowy, który generuje duże korki i zanieczyszczenie środowiska. Pierwsi pod lupę idą właściciele busów, które mają mieć silniki EURO 6. Wiąże się to z ogromnymi wydatkami, na które górali nie stać.

Policja zatrzymała mężczyznę, który proponował turystom na Krupówkach zrobienie sobie zdjęcia z sową płomykówką. Gatunek ten jest chroniony prawem międzynarodowym. "Nie uczmy tego naszych dzieci" - apeluje Małgorzata Woźniak-Słota, zastępca naczelnika Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Krakowie.

Choć tegoroczne ferie nie były do końca udane ze względu na kapryśną aurę, nie wszyscy mają powody do narzekania. Wygranym ostatnich tygodni okazała się Krynica-Zdrój, która konsekwentnie zyskuje na popularności.

W miniony weekend uczniowie z ostatnich województw zakończyli ferie zimowe. Pogoda w ostatnich tygodniach nie dopisała - na Krupówkach zamiast śniegu widać było kałuże. Górale nie ukrywają niezadowolenia. - Jeżeli mam podsumowywać zimę, to beznadziejna. Mówię o aurze. Śmieję się, że nawet najstarsi górale czegoś takiego nie pamiętają - przyznaje Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.