Kontrowersyjne atrakcje w Wilnie. W takich chwilach myśli się tylko o jednym

Spacer po wieży telewizyjnej odbywa się na specjalnej uprzęży
Spacer po wieży telewizyjnej odbywa się na specjalnej uprzęży
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Monika Sikorska

01.10.2024 09:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Stolica Litwy to jedno z niewielu miejsc w Europie, które można podziwiać z nietypowej perspektywy. Wilno oferuje bowiem masę atrakcji, dzięki którym zobaczysz miasto i jego okolicę z lotu ptaka. Ale ostrzegam, nie każdy ma tyle odwagi. Nogi miękły mi przy każdej próbie spojrzenia na dół.

Jedną z atrakcji, które pozwalają objąć wzrokiem niemal całą panoramę Wilna jest lot balonem. Widok balonów ogrzewanych gorącym powietrzem już właściwie wrósł w panoramę miasta, bo turyści, którzy przybywają do stolicy Litwy chętnie korzystają z tej formy zwiedzania. Nic dziwnego, bowiem wileńska starówka wpisana jest na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Widok na miasto z przestworzy

Lot balonem nie jest najlepszym pomysłem dla tych, którzy panicznie boją wysokości. Jednak jeśli ktoś nie cierpi z powodu akrofobii, zdecydowanie powinien z tej atrakcji skorzystać. Widoki są bowiem nieziemskie i wzbudzają zachwyt nad panoramą miasta, oglądaną z odległości ok. 1 km od ziemi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przygoda z balonem rozpoczyna się wczesnym rankiem, bowiem jeśli pogoda dopisze, to pierwsza tura lotów startuje o godz. 5 rano. Moja wycieczka balonem zaczynała się nad rzeką Wilią w Wilnie, a kończyła w polach, kilkanaście km na północny-zachód od miejsca, z którego startowaliśmy.

Po drodze podziwialiśmy miasto i jego okolice, a po wylądowaniu przeszliśmy tzw. ceremonię chrztu i otrzymaliśmy certyfikat pierwszego lotu balonem. Na ziemi poczęstowano nas również szampanem.

W trakcie lotu pilot opowiadał nam historię baloniarstwa i o tym, jak wyglądały pierwsze próby załogowych i bezzałogowych lotów balonami na gorące powietrze.

  • Lot balonem odbywa się wczesnym rankiem
  • Lot balonem odbywa się wczesnym rankiem
  • Lot balonem odbywa się wczesnym rankiem
  • Lot balonem odbywa się wczesnym rankiem
[1/4] Lot balonem odbywa się wczesnym rankiem Źródło zdjęć: © WP Turystyka

Z reguły przygoda kończy się miękkim lądowaniem na trawie, jednak czasem bywa tak, że kosz będzie koziołkował po ziemi, lub co gorsza (tak było w moim przypadku) zwyczajnie się przewróci. Warto zatem słuchać instrukcji pilota i być gotowym na każe możliwe zakończenie. W przeciwnym razie lot może się skończyć otarciami i sinikami. Tym bardziej, że w koszu jest dość ciasno, a turyści stoją ściśnięci jak sardynki.

Widok z wieży telewizyjnej

Inną, nietuzinkową atrakcją jest spacer po krawędzi, organizowany na platformie wieży telewizyjnej na wysokości 170 m. Wieża w Wilnie jest jedną z 30 najwyższych na świecie. Jest wyższa niż piramida w Gizie i wieża Eiffla. Sama myśl o tym, z jakiej wysokości spogląda się w dół, sprawia, że serce szybciej bije.

Prawdziwy dreszczyk emocji pojawia się jednak, kiedy zbliżamy się do krawędzi platformy. I choć każdy, kto decyduje się na ten ekstremalny spacer, zabezpieczony jest w specjalną uprząż, to świadomość tak dużej ekspozycji przyprawia o zawrót głowy.

Nogi miękły mi przy każdej próbie spojrzenia na dół. Odważni mogli usiąść na krawędzi i przemyśleć swoje życie. W takich chwilach myśli się tylko o tym, jak łatwo je stracić. Na szczęście liny przy uprzężach są na tyle krótkie, że ledwie można wysunąć kolana poza krawędź platformy. Widok na miasto jest za to niesamowity.

  • Spacer po platformie na wieży telewizyjnej w Wilnie
  • Spacer po platformie na wieży telewizyjnej w Wilnie
  • Spacer po wieży telewizyjnej odbywa się na specjalnej uprzęży
  • Spacer po platformie na wieży telewizyjnej w Wilnie
  • Wieża telewizyjna w Wilnie
[1/5] Spacer po platformie na wieży telewizyjnej w Wilnie Źródło zdjęć: © WP Turystyka

Lot awionetką lub paralotnią

Choć ja, będąc w Wilnie, skorzystałam jedynie z dwóch atrakcji, ukazujących miasto z perspektywy lotu ptaka, to w ofercie turystycznej jest ich znacznie więcej. Można między innymi zdecydować się na lot awionetką.

Jedna z najpopularniejszych tras widokowych przebiega nad Trokami, tuż obok WIlna. Samolot startuje z pobliskiego lotniska Połuknie i przelatuje nad historycznym miasteczkiem i średniowiecznym zamkiem, położonym malowniczo na wyspie. W podobny sposób można też poznawać inne rejony Litwy – Mierzeję Kurońską czy wybrzeże Połągi.

Okolice Wilna można również podziwiać z paralotni
Okolice Wilna można również podziwiać z paralotni© Getty Images | GFerreiraJr

Jeśli ktoś lubi skrajnie ekstremalne wrażenia, może się również zdecydować na skok ze spadochronem. Na tych, którzy jednak boją się "samodzielnie" zanurzyć w przestworzach, czeka jeszcze jedna atrakcja, jaką jest lot paralotnią. Gwarantuje boskie widoki i zastrzyk adrenaliny bez poczucia utraty kontroli.

Paralotnia jest lekka, zwrotna i pozwala latać nisko, dając niepowtarzalną okazję podziwiania miasta i krajobrazu tuż nad wierzchołkami drzew. Lot można rozpocząć w różnych punktach stolicy Litwy i oglądać kolejne atrakcje na trasie: Zamek Giedymina, Plac Katedralny, Ogród Bernardynów i inne perełki na Starym Mieście.

To jak, mielibyście odwagę zdecydować się na którąś z tych opcji?

Źródło artykułu:WP Turystyka
w podróżymiastawilno
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także